Dlaczego ważna jest radość i dlaczego nie opłaca się odkładać jej na potem.

Zagonieni i zestresowani nieustającą presją czasu i obowiązków, zazwyczaj pamiętamy o tym, co ważne i nie cierpiące zwłoki. Wśród tych spraw zazwyczaj brakuje przyjemności i małych radości – paliwie naszego szczęścia w życiu i w pracy.

Jeśli trudno Ci zaaranżować spotkanie z przyjaciółmi, gdyż obawiasz się, że w tym czasie wpadnie Ci jakiś pilny obowiązek do wykonania (w pracy, czy z domu), jeśli wyjazd na urlop wiąże się ze stresem, bo planujesz go w ostatniej chwili, jeśli generalnie odkładasz na później rzeczy i zajęcia, które lubisz – to prawdopodobnie masz problem z docenieniem wagi przyjemności w Twoim życiu.

Lampka czerwona zaczyna świecić się wtedy, gdy – przemęczony/a i zestresowany/a pracujesz mniej efektywnie niż zwykle, a w efekcie też dłużej. Przywiązany/a do swoich obowiązków masz poczucie winy i rosnącej presji, tymczasem jest to właśnie moment, kiedy należy powiedzieć dość i zadbać o siebie. Nawet, jeśli coś przy okazji zawalisz! To właśnie porządny odpoczynek, relaks, przyjemność pomogą Ci odzyskać siły niezbędne do pracy.

Pozytywne emocje stanowią – według twórców modelu PERMA, psychologów Martina Seligmana i Jordana Petersona – jeden z 5 filarów naszego szczęścia.

Jak pokazują międzynarodowe badania, umiejętność bycia szczęśliwym w różnych sytuacjach zwiększa nasze szanse na odniesienie sukcesów zawodowych czy finansowych a nie odwrotnie.

Inaczej mówiąc, ważna jest umiejętność cieszenia się życiem tu i teraz, w biedzie czy w bogactwie, w samotności czy towarzystwie. Jeśli potrafisz czuć radość, cieszyć się życiem bez względu na stan konta, czy Twoją osobistą sytuację, Twoje szanse na odniesienie finansowego, życiowego sukcesu czy osiągnięcie Twoich celów, statystycznie rosną!

I odwrotnie: osoby tak zaangażowane w swoją pracę czy cele, że nie widzą poza nimi świata, częściej ulegają kryzysowi i wypaleniu zawodowemu.

Mam ochotę na chwileczkę zapomnienia” – śpiewała Hanna Banaszak, podkreślając wagę chwili, gdy można zdystansować się, oderwać się od problemów codzienności i po prostu cieszyć życiem.

Jeśli czujesz, że potrzebujesz zadbać bardziej o dobre emocje w Twoim życiu, proponuję Ci ćwiczenie do wykonania w kilku krokach:
  1. Zastanów się, jakich emocji i uczuć pragniesz więcej w swoim życiu. Radości? Odprężenia? Zadowolenia? Satysfakcji? Wdzięczności?
  1. Zastanów się, dlaczego to jest ważne, byś czuł/a więcej tych emocji?
  1. Wyobraź sobie, jak zmieni się Twoje życie, jeśli tych emocji będzie więcej? Jakim będziesz człowiekiem?
  1. A teraz przeanalizuj dokładnie, co sprawia Ci radość, daje poczucie odprężenia i relaksu, co jest dla Ciebie źródłem zadowolenia i satysfakcji?
  1. Jaki może być Twój pierwszy krok, żebyś lepiej zadbał/a o dopływ pozytywnych emocji?

Jeśli utykasz na którymś pytaniu, odpuść i po jakimś czasie wróć do niego. Być może niektóre odpowiedzi potrzebują w Tobie dojrzeć.

Jeśli chcesz nad tematem emocji popracować ze mną, zapraszam Cię do kontaktu. 

aut. Katarzyna Szełemej-Pobożniak

PS. Na zdjęciu pozuję do selfie i skaczę z radości w czasie samotnej wędrówki na wysokogórskiej pustyni na wysokości około 4200 m n. p. m. w okolicach wulkanu Chimborazo w Ekwadorze..

Aut. Katarzyna Szełemej-Pobożniak

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *