Jak odpalić kreatywność?

Te negatywne przekonania o sobie ma bardzo wiele osób. Niestety, rzeczywistość w jakiej wyrastamy, stawianie ocen w szkole, porównywanie się do innych nie sprzyja rozwojowi kreatywności. Moje własne dziecko w wieku dwóch lat dowiedziało się w przedszkolu artystycznym, że brzydko maluje i znienawidziło to zajęcie.

Tymczasem kreatywność jest czymś, co kryje się w każdym z nas – tylko w niektórych z nas głębiej. Czasem trzeba się nieco wysilić by ją odkryć. Bardzo w tym procesie pomaga eksperymentowanie, rozmawianie, pobudzanie zmysłów. Krótko mówiąc, przydaje się otwartość na doświadczenia, nieco odwagi i dystansu do siebie.

Ta refleksja naszła mnie ostatnio, gdy miałam okazję spróbować ebru – tureckiej sztuki malowania obrazów na…wodzie. Choć technika ta liczy wiele set lat, przy jej pomocy można malować obrazy zupełnie abstrakcyjne. Nie widziałam, by komuś wyszło spod pędzla coś brzydkiego. No właśnie. Uwolnienie się od formy, trzymania się jakichś określonych kształtów i przepisów na idealny obraz to prawdziwy „kop” dla kreatywnej części naszego ja.

Jeśli więc pragniecie odpalić kreatywność, możecie zacząć choćby od tego – chlapania farbą na obrazy gdzie popadnie, bez oceniania rezultatu. Bo sztuka to też eksperyment – raz bardziej, raz mniej udany i to jest zupełnie normalne.

Z obserwacji i doświadczenia widzę, że kreatywność odpalona w jednym obszarze zaczyna pojawiać się w innych. No i właśnie o to chodzi. Granice są tylko w Twojej głowie.

Jeśli mój artykuł uważasz za wartościowy, proszę, polajkuj go. Zapraszam Cię też do udostępniania go na mediach społecznościowych. 

Zdjęcia mojego autorstwa pokazują sztukę ebru.

 

Aut. Katarzyna Szełemej-Pobożniak

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *