Zmieniasz zawód, idziesz na studia, planujesz wyjechać zagranicę albo zbudować własną firmę? Zdarzyło Ci się słyszeć gratulacje zaraz po tym, jak ogłosiłeś swoją decyzję?
W kulturze polskiej ogłoszenie decyzji o zmianie często utożsamiane jest z sukcesem. Tak jak by samo założenie firmy oznaczało, że zaraz spadnie na nas deszcz pieniędzy. A przecież to sam początek drogi do marzeń.
Mam często uczucie, że moi klienci chcieliby, żeby zmiana dokonywała się szybko, niemal jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Każdy by tak chciał.
Tematem moich rozmów z klientami w trakcie sesji coachingowych często jest zmęczenie wykonywaną pracą czy wręcz wypalenie zawodowe. Moi klienci marzą o zbudowaniu własnej firmy, zmianie zawodu, czasem o wyjeździe i pracy gdzieś pod przysłowiową palmą.
Ale czy takiej zmiany naprawdę da się dokonać szybko?
Oto kilka, pokutujących mitów o zawodowej zmianie:
MIT 1. ZMIANA JEST ŁATWA.
Wręcz przeciwnie, nawet niewielkie życiowe zmiany, choćby zmiana nawyków (np. sport czy odżywianie), wymagają od nas przemyśleń, decyzji, konsekwencji, wysiłku i pracy! Zmiana zawodu, czy budowanie firmy od przysłowiowego zera oznacza bardzo dużą zmianę – konieczne jest nabycie nowych umiejętności, ciągłe rozwijanie siły psychicznej i mierzenie się z własnymi słabościami.
MIT 2. WYSTARCZY SILNA WOLA
… więc kiedy „upadamy”, to znaczy, że jesteśmy niekonsekwentni, że nie jesteśmy ludźmi silnej woli, a stąd blisko do wniosku, że zmiana nie jest dla nas. Tymczasem, zmiana wymaga przemyśleń, analiz i eksperymentowania. Porażki na tej drodze są nieuniknione. Silna wola to tylko jeden z „silników napędowych” zmiany.
3. NIC NA MNIE NIE DZIAŁA.
Każdy miewa chwile zwątpienia. Tymczasem różne techniki realizowania zmiany zdają egzamin w różnych etapach tego procesu. Zdecydowana większość osób, które w swoim życiu przeprowadzały świadomą zmianę, po drodze poniosło porażkę. Wiesz, że ponad 90% nowych firm zamyka się przed upływem kolejnych 5 lat? Na rynku pozostają Ci, którzy uczą się na własnych błędach i porażkach.
4. LUDZIE TAK NAPRAWDĘ SIĘ NIE ZMIENIAJĄ.
Nieprawda. Można zmienić niezwykle dużo w swoim życiu, myśleniu i zachowaniu. Zajmuje to jednak czas i wymaga wysiłku, o czym jako coach wiem doskonale. Jak pokazują badania z dziedziny neurobiologii minimalny czas potrzebny na wewnętrzną zmianę, równoznaczny z czasem potrzebnym do wytworzenia się nowych połączeń nerwowych, wynosi pół roku.
Jeśli pragniesz zmiany zawodowej, jesteś gotowy/a do wytężonej pracy i wzięcia odpowiedzialności za swoje życie, coaching jest bardzo dobrą metodą wsparcia Cię w Twoich marzeniach i dążeniach. Coaching jest zaprojektowany dla ludzi, którzy pragną w swoim życiu zmiany i są gotowi na nią zapracować.
Jeśli uważasz, że ten artykuł jest wart polecenia, proszę polajkuj go, zapraszam Cię też do udostępniania go na mediach społecznościowych. Poniżej znajdziesz też link do innych artykułów mojego autorstwa.
aut. Katarzyna Szełemej-Pobożniak
https://kasiaszelemej.pl
Źródło: Inspirowałam się książką „Zmiana na Dobre” autorstwa J.O. Prochaska/J.C. Norcross/Carlo C. Diclemente.