Ekspaci. Wyzwania emigracji.

Kiedy pierwszy raz w życiu wyjeżdżałam zagranicę – na studia do Bawarii – nawet nie przypuszczałam, z jakimi wyzwaniami przyjdzie mi się  mierzyć. Spodziewałam się wprawdzie tęsknoty za moimi bliskimi, ale całej reszty wyzwań i przeżyć – typowych dla początkowych etapów emigracji – nawet nie podejrzewałam.

Dziś często rozmawiam z osobami, które mają ochotę spróbować życia w innym kraju. To dość popularne marzenie, niejednemu przecież śniło się życie pod palmą czy praca za cztery razy lepsze wynagrodzenie niż w Polsce. Nasze, typowo polskie wyobrażenia o emigracji są zazwyczaj co najmniej pozytywne. Często myślimy o wyjeździe na stałe z Polski jako o swojego rodzaju sukcesie.

Z czym jednak naprawdę wiąże się emigracja? Oto podstawowe wyzwania:

– Bariera językowa. Nawet jeśli pilnie uczyliśmy się obcego języka w szkole, na miejscu okazuje się, że nie znamy wielu potocznych słów i wyrażeń. Do tego akcent i potoczna wymowa różnią się od tych wyuczonych w Polsce. W efekcie przez bardzo długi czas nie będziemy rozumieli wszystkiego, co mówią mieszkańcy danego kraju.

– Poczucie wyobcowania. Nawet jeśli doskonale posługujemy się językiem danego kraju, wiele wyrażeń znaczy trochę co innego niż w Polsce. Przykładowo „kochać” po polsku wiadomo, co znaczy, po hiszpańsku jego odpowiednikiem jest słowo querrer – kochać, ale też chcieć, pragnąć. W innym kraju panują też odmienne zwyczaje i nie ma możliwości, byśmy nieświadomie nie złamali jakiś lokalnych norm, budząc konsternację lokalnych mieszkańców. Dodatkowo mieszkańcy kraju, których poznamy zagranicą, mają za sobą inną historię, inny sposób wychowania, inną edukację. Prędzej czy później każdy emigrant uświadomi sobie, że zawsze będzie różnił się od otaczających go rodowitych mieszkańców danego kraju.

– Tęsknota za bliskimi, przyjaciółmi, później często przeradzająca się w ogólną nostalgię do ojczystego kraju.

– Na obczyźnie bardzo wiele osób pracuje poniżej swoich kwalifikacji. Udowodnienie swojej wartości zagranicą jest trudniejsze niż w Polsce. Przeszkodą są nie tylko trudności językowe, ale też  umiejętności miękkie i coś, co nazywam wrażliwością międzykulturową, czyli umiejętnością odczytywania sygnałów i słów związanych z normami, przekonaniami charakterystycznymi dla danego kraju i kultury.

Skutki braku wiedzy i obycia międzykulturowego przykładowo bywają takie: nawet bardzo zdolni studenci z Polski często wypadają blado w rekrutacjach firm amerykańskich. W porównaniu bowiem ze studentami zza wielkiej wody, są mniej pewni siebie i mniej otwarcie podkreślają swoje atuty. 

Jak można tym wyzwaniom zaradzić?

Niewątpliwie edukacja językowa ma ogromne znaczenie. Dobrym wstępem do pracy i emigracji są studia zagraniczne, które pozwalają na relatywnie miękki (co wcale nie znaczy, że łatwy) start w dorosłe życie w odmiennej kulturze.

Nawet jednak po wielu latach życia i pracy zagranicą, wiele osób wykazuje słabe przystosowanie do realiów kulturowych danego kraju. Znam takich osób mnóstwo. Łatwiej jest w wielu krajach uciec w relatywnie bezpieczne środowisko polskiej mniejszości czy też grupę ekspatów z różnych krajów niż faktycznie dokonać ogromnego wysiłku związanego z poznaniem i dogłębnym zrozumieniem lokalnej kultury.

Wysiłku tego jednak dokonać warto. Oznacza on intensywne zgłębianie historii, gospodarki, zwyczajów i kultury danego kraju, szukanie okazji do nawiązywania kontaktów z osobami danej narodowości. Niezbędnym elementem tego procesu jest trening wrażliwości międzykulturowej, który pozwoli nam dogłębnie zrozumieć specyfikę myślenia mieszkańców danego kraju.

Głębokie zrozumienie różnic w myśleniu naszym i mieszkańców danego kraju, pomaga zmienić nastawienie do jego kultury i otworzyć się na odmienność. Łatwiej jest wtedy nie tylko nawiązać owocne relacje, ale również poczuć się gdzieś poza Polską rzeczywiście jak w domu.

Jeśli uważasz, że ten artykuł jest wart polecenia, proszę polajkuj go, zapraszam Cię też do udostępniania go na mediach społecznościowych. Poniżej znajdziesz też link do innych artykułów mojego autorstwa.

Aut. Katarzyna Szełemej-Pobożniak

Coachini Kariery bez Granic | mentorka różnic międzykulturowych

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *