Kariera. Czego tak naprawdę chcesz?

Pamiętam sesje z pewną młodą kobietą, nazwijmy ją Asia. Asia ukończyła filozofię, żyła w mieszkaniu z chłopakiem. Utrzymywali ją rodzice, dorabiała kilkoma lekcjami niemieckiego w tygodniu. Czuła się fatalnie, że jej rówieśnicy robią już kariery, są samodzielni a ona nie.

Co było problemem Asi?

Moja klientka miała bardzo dobre relacje z rodzicami. Jej ojciec chciał, by dostała porządną pracę, co w tym przypadku oznaczało zatrudnienie w banku, dużej firmie albo korporacji. Pomysły taty nie do końca zgadzały się z chęciami samej Asi i jej wykształceniem. Asia miała zdolności artystyczne i najchętniej zaczęłaby pracę gdzieś przy tworzeniu  i projektowaniu reklam. Choć namierzyła kilka ogłoszeń w tej branży, gdzie mogłaby się starać o staż czy pracę, jej działania blokował lęk, że zawiedzie oczekiwania swojego taty. Czuła się bezsilna, nie chciała konfliktować się z ojcem.

Nasza wspólna praca polegała na tym, by Asia uświadomiła sobie, czego chce ona, a czego chce jej tata. Gdzie jest w tym wszystkim ona, jej talenty, marzenia i aspiracje. Od czego musi zacząć, by wejść na ścieżkę prowadzącą do takiego życia, jakiego chce. Asia przy pomocy moich pytań eksplorowała też, czego tak naprawdę chce dla niej jej tata. Bo przecież nie chodziło mu o to, by córka cierpiała. Na pewno chciał, by jedynaczka ustabilizowała swoją sytuację finansową, by coś osiągnęła, by była szczęśliwa. Finalnie więc, na głębokim poziomie cele Asi i jej taty były bardzo zbliżone.

Problem Asi w mojej pracy z klientami pojawia się dość często. Bardzo wiele osób realizuje życiowy scenariusz wymyślony przez rodziców. Najczęściej robią to nieświadomie albo półświadomie.

Na dłuższą metę życie, by spełnić oczekiwania innych, prawie nigdy nie prowadzi do pełnej satysfakcji. Jeśli przegapisz ten etap w swoim życiu, potem jest tylko trudniej. Na późniejszym etapie trafiają do mnie osoby, które może i odnoszą sukcesy, ale czują się tak, jak by ich życie nie należało do nich, czują niezrozumiałą pustkę.

Jedna z najbardziej znanych bloggerek i podróżniczek Eva zu Beck, swoją drogą Polka od lat mieszkająca w Wielkiej Brytanii, też miała taką historię na koncie. Mając fajnego męża i dobrą pracę, pewnego dnia poczuła, że nie wie po co żyje. Zaczęła podróżować, by odnaleźć znów radość w życiu.  W końcu rozstała się z mężem (bo przestała być pewna, że chciała za niego wyjść), rzuciła stałą pracę (kto powiedział, że takiej potrzebuje?). Pewnie kilka lat zajmie jej szukanie gdzieś w świecie… samej siebie.

Jeśli czujesz dezorientację i niepewność, co do tego, czego pragniesz w życiu, zrób wszystko by się dowiedzieć. Nie idź na łatwiznę, bo tanie wybory na dłuższą metę zawsze więcej kosztują.

Jeśli uważasz, że ten artykuł jest wart polecenia, proszę polajkuj go, zapraszam Cię też do udostępniania go na mediach społecznościowych. Poniżej znajdziesz też link do innych artykułów mojego autorstwa.

Aut. Katarzyna Szełemej-Pobożniak

Kasia Szełemej-Pobożniak

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *